O nas

Jesteśmy małżeństwem zakochanym w koniach "od zawsze". Siedząc na koniach się poznaliśmy. Ta pasja oraz wspólne spędzanie czasu i rozmowy o koniach nas połączyły.
Obecnie mamy własną wymarzoną stajnię wolnowybiegową, w której mieszkają dwa konie achał-tekińskie - Rozkruszek i Tadzik. Do naszej wesołej gromadki należą także 2 psy (Borys i Graf) oraz dwa koty (Pestka i Kropcia).

Jesteśmy szczęśliwi, że możemy trzymać konie na własnych zasadach, ale nie zawsze tak było - wiele lat tułaliśmy się po pensjonatach, jeżdząc niezbyt nowymi samochodami, aby zapewnić koniom dobre warunki. Upór i mama Joli sprawili, że mogliśmy spełnić marzenie o stajni, ale też nie zapomniał wół jak cielęciem był ;).

Chcemy się tu podzielić naszymi pomysłami, pokazać że własna stajnia to fajna przygoda, a czasem możemy wspólnie ponarzekać. Nie mamy zamiaru pokazywać sztuczności zza filtrów. Chcemy aby nasi czytelnicy wiedzieli tu prawdziwy świat. A jednak aby widzieli, że czasem można ułożyć swoje miejsce według własnych zasad.

Jola

Mgr kulturoznawstwa Wydział Filozofii KUL, zakochana w historii, zabytkowych Kościołach, zamkach i koniach, a od kilku lat z ambicjami na lek. weta. Twórca większości tekstów na stronie (cały dział Z depresją, zdecydowaną większość Przemyśleń o koniach i Przemyśleń).

Adam

163a9391.jpg

Programista z zawodu, a w naszym małym gospodarstwie także kowal, fryzjer, kucharz, złota rączka.