Mózg konia, mózg człowieka

Jako, że bardzo lubię czytać, nie mogłam przejść obojętnie obok tej książki i zamierzałam ją zakupić. Ale wcześniej dostałam na imieniny.

 

Przede wszystkim jest napisana bardzo ciekawie i czyta się świetnie. Bardzo popieram takie tworzenie treści, bo co nam po książce, jeśli trzeba się zmuszać do jej otworzenia. W każdej dziedzinie jest specjalistyczne słownictwo, jednak celowe tworzenie trudnych treści, w mojej ocenie, raczej jest oznaką jakichś problemów niż zachwytem.

Tu autorka zdecydowanie takich problemów nie przejawia. Pisze ciekawie, jasno i obrazuje to przykładami z własnej praktyki. Potrafi dotrzeć do czytającego i mam wrażenie, że chce mu przekazać jak najwięcej wiedzy.

Wszystko obrazuje czyletnymi rysunkami, aby jeszcze lepiej przekazać wiedzę. Podsumowując - co tu się rozpisywać, trzeba przeczytać tą książkę.

Jola